Zabia dekoracja

Powoli nadchodzi czas pozegnania i przygotowania naszej sali na nowy rok szkolny. Poprosilismy wiec nasze Vorschulkinder aby pomogly nam zrobic dekoracje. Wspolnie wybralismy ten wzor:

i teraz nasze okna wygladaja tak

A do urlopu jeszcze trzy dni :)

Jajko z sercem

Od jakiegos czasu jestem posiadaczka niewielkiego stadka przepiorek. Najpierw bylo ich 4, potem moj maz zakupil inkubator i po 17 dniach wylegania z jajek wylegly sie kolejne. Troche podrosly i dolaczyly do reszty stada. 

Nasze przepiorki znosza juz codziennie 5 jajek i wczoraj znalazlam jedno z sercem :) 

 najbardziej smakuja mi jajka sadzone

Rosyjski sernik szarpany

Przepis dostalam od mojej kolezanki z pracy.

Na ciemne ciasto
300 gr maki,
150 gr cukru,
150 gr masla,
30 gr Kakao
2 jajka
2 lyzeczki kopiaste proszku do pieczenia

Na nadzienie serowe
750 gr sera bialego zmielonego,
250 gr masla
5 jajek
300 gr cukru
1 paczuszka cukru waniliowego
1 i 1/2 torebki budyniu waniliowego

Przygotowanie
Maslo i cukier ubic z jajkami na piane. Dodac make, Kakao i proszek do pieczenia.

2/3  ciasta rozlozyc na blasze (jesli bedzie sie kleic dodac jeszcze odrobine maki).

Na nadzienie maslo z jajkami zmiksowac, dodac ser budyn i cukier waniliowy, jeszcze raz zmiksowac. Ta mase wylozyc na ciemne ciasto i reszte ciasta poszarpac w kawalki i wrzucic je na wierzch.

Piec w 180°C az gora sie zarumieni czyli ok pol godziny

Szyjemy

 Koniec roku szkolnego zbliza sie wielkimi krokami. Jeszcze tylko dwa tygodnie i czas pozegnac moje Vorschulkinder (hmm chyba wiem po Polsku bedzie starszaki ;) ). U nas tradycyjnie zegnamy sie w kosciele nabozenstwem na zakonczenie przedszkola a potem nastepnego dnia mamy grupowe party.
Program na nabozenstwo juz dawno napisany, ba nawet przecwiczony. Udalo mi sie przepchnac fajne piosenki i dzieciaki spiewaja nieusannie. Oprocz piosenek bedzie bajka o krasnoludkach, ktore mialy kamyczki i za kazdym razem jak spotkaly innego krasnoudka wymienialy sie z nim kamyczkiem. W krasnoludkowej krainie bylo wesolo i szczesliwie dopoki nie wpadl tam gnom i powiedzial krasnalom, ze jak komus dadza swoj kamyczek to im juz nic nie zostanie (co zupelnie sie nie zgadzalo, bo kto kamyk dal to i kamyk dostal). No i krasnale przestaly sie wymieniac, przestaly sie usmiechac i ogolnie bylo smutno od tej pory w ich krainie. Az pewnego nia po wielu latach jeden krasnal wyjal z kieszeni stary zakurzony kamyk i przypomnial sobie jak to dawniej bylo. Pobiegl do sasiada i wymienil sie kamyczkiem i sasiad pobiegl do innego ... i tak w krainie krasnali zapanowala szczesliwosc. <--- to taka krotka wersja naszej historyjki.
Z rada pedagogiczna postanowilismy, ze naszym prezentem dla dzieci na pozegnanie bedzie taki piekny kamien. No i kamien trzeba jakos zapakowac. Na szczescie zglosila sie mama Miny, ktora szyje piekne rzeczy i przyniosla swoja maszyne. Kazde z dzieci uszylo dla siebie woreczek. Sprawilo im to tyle radosci, ze od razu kupilismy taka dziecieca maszyne do szycia do mojego warsztatu. W przyszlym roku szkolnym bedziemy szyc, ciekawa jestem co... ale to juz wymysla dzieci.

Maszyne zamowilismy tu: http://www.naehpark.com/naehpark/Naehmaschinen/Janome/Janome-Sew-Mini-DeLuxe.html

A blog mamy Miny jest tu:  http://vonmir-minasmama.blogspot.de/

Ja

Niedlugo idziemy do szkoly w odwiedziny. Czyli ja i moje Vorschulkinder*. Tych dzieci, ktore odchodza z mojej grupy, by we wrzesniu rozpoczac edukacje szkolna jest w tym roku 13.
W zwiazku z tym w moim warsztacie bylo wielkie malowanie portretow. Zabierzemy je do szkoly w prezencie a we wrzesniu kazde z dzieci znajdzie w swojej klasie swoj portret. Kiedy tak malowalismy, a przez caly tydzien przewinely sie przez warsztat wszystkie Vorschulkinder z calego przedszkola czyli 54 dzieciaki, do stolika przysiadla sie prawie 4 letnia Lena i stworzyla takie o to malowidlo. Zgadnijcie kto na nim jest ;)

*Vorschulkinder to okreslenie na dzieci w ostatnim roku przed szkola. W polsce sa to dzieci zerowkowe ale mi jakos tutaj wcale ta zerowka nie pasuje dlatego wpisalam to niemieckie slowko.