Mittwoch, 9. Dezember 2015

Dekorujemy choinke

Dzis prosta gra z pudelka do butow



W Choince sa dziurki i zabawa polega na wlozeniu w nie pomponow na wykalaczkach. Pompony nie sa niczym przyklejone. Poprostu wcisnelam w nie wykalaczke i nawet dobrze sie trzymaja. Dziurki musza byc ciut wieksze niz patyczek, by dzieci nie musialy ich wpychac sila wtedy pompony ladnie siedza i sie nie zsuwaja.

Freitag, 13. November 2015

Laterne, Latene Sonne Mond und Sterne

Tak spiewaja co roku dzieci idac w pochodzie ze swoimi latarenkami. 11 listopada to jedno z wazniejszych swiat w kalendarzu przedszkolnym. Najpierw kleimy latarenki, uczymy sie piosenek, opowiadamy legende o sw. Marcinie. A kiedy nadchodzi ten dzien do przedszkola przychodza rodzice i wielu mieszkancow miasta by wziasc udzial w naszym pochodzie. Na placu przed przedszkolem stoja budy w ktorych rodzice z rady rodzicow sprzedaja ciasto, kielbaski, kanapki i poncz. Zaprzyjazniona orkiestra blaszana gra piosenki marcinskie. Pozniej na plac przybywa jezdziec w czerwonym plaszczu. Ustywiamy sie za nim i idziemy ulicami miasta spiewajac i kolyszac kolorowymi latarenkami. Na zakonczenie kiedy znow jestesmy przed przedszkolem Marcin dzieli swoj plaszcz i oddaje polowe zebrakowi (zebraka od lat gra nasza najstarsza sprzataczka) . I jeszcze jedna piosenka na pozegnanie i nasz Marcinski festyn dobiega konca. Za rok bedzie znow zapach ciasta, swiatlo latarenek i Marcin w czerwonym plaszczu.

Takie dekoracje okienne przygotowalismy w tym roku:
Ja zrobilam dzieciom takie obrazek




a dzieci do tego takie kolorowe gwiazdki zrobily.
wszystko razem wyglada tak




na drugim oknie mamy latarenki

Kolorowo u nas i wcale nie jesiennie.

Mittwoch, 4. November 2015

sw. Marcin

Ostatnio czas nam mija na przygotowaniach do obchodow sw. Marcina. Mamy juz gotowe latarenki, znamy piosenki marcinskie stare i nowe. Legende o sw. marcinie tez znamy a starszaki przerobily ja na teatrzyk i beda pokazywac mlodszym dzieciom 11 listopada. Dzis bylo kreatywnie i stworzylismy takiego oto Marcina na koniu.



Dienstag, 22. September 2015

Pizza

bardzoooo dluga przerwa mi wyszla. Najpierw bylo przedurlopowe zmeczenie, potem urlopowe zamieszanie a teraz jak to w przedszkolu we wrzesniu: nowe dzieci, na nowo trzeba sie zorganizowac...
Dlatego dopiero teraz zaczynam blogowy rok przedszkolny.

Dzis pizza dla smakoszy matematyki



Dienstag, 7. Juli 2015

Owady

Od roku leza w pudelku w szafie. Wrescie cos z nimi zrobilam ;)

Caly zawartosc pudelka mozna ulozyc tak jak na pierwszym zdjeciu albo zagrac w loteryjke. kazde z dzieci wybiera sobie jeden, dwa albo trzy owady, karty odwracamy i kolejno kazdy z grajacych odwraca jedna. Jesli obrazek pasuje do owada, kterego dziecko wybralo, dziecko moze ta karte wziasc. Jesli nie karta wraca do gry i zostaje odwrocona. Wygrywa kto ma caly komplet.Gra jest dobra okazja do utrwalenia nazw i do rozmowy o owadach.

Montag, 15. Juni 2015

Skansen

Zielonoswiatkowy poniedzialek jest u nas dniem wolnym od pracy.w ten dzien jest tez u nas Dzien Otwartych Mlynow. Moj dom kiedys byl mlynem wiec w te poniedzialki ciagnie nas zawsze na zwiedzanie. Tym razem wybralismy mlyn w skansenie Museumsdorf Bayerischer Wald w Tittling.
Mlyn byl tam tylko jeden ale za to cala wioska wspaniala. Jakby czas sie zatrzymal jakies 100 lat temu. Do tego wpaniala muzyka i przepyszne Bauernkrapfen zwane tez Auszogne a w moim regionie Küchl.





I jeszcze jedna fotka pasujaca temtycznie do bloga ;)



Sonntag, 24. Mai 2015

Patyczki od lodow

Bylismy z dziecmi na lodach :)
a to co po nich pozostalo przerobilam na ukladanke

Najpierw pomalowalam je farbami wodnymi.
Pozniej wycielam z kolorowego papieru paski i nakleilam na czarny karton. na koniec laminator i gotowe.


Do tego dwa calkiem czarne kartoniki, by dzieci mogly swoj wlasny wzor wymyslic. Patyczki mozna ukladac na kartonie albo w wersji trudniejszej pod.

Freitag, 1. Mai 2015

Maibaum

Stara piekna Bawarska tradycja. Na poczatku maja, najczesciej pierwszego na placach, rynkach i w okolicach waznych miejsc kulturalnych ustawia sie Maibaum. Czym wyzsze drzewo tym lepiej. Drzewo jest najczesciej ufundowane przez wlasciciela lasu albo bogatego mieszkanca. Potem zostaje okorowane, udekorowane i bardzo czesto ukradzione. Ci ktorym ta sztuka sie uda, dostaja od burmistrza brotzeit czyli II sniadanie i piwo.
Stawianie drzewa dzis bardzo czesto odbywa sie z urzyciem dzwigu ale kiedys uzywano do tego Schwalben (dlugie kije).
W tym roku z powodu pogody siedzielismy w domu ale dwa lata temu bylismy w skansenie i podgladalismy jak to kiedys stawiano Maibaum. Caly proceder trwal prawie godzine. Ustawiajacy drzewo wielokrotnie robili przerwe i nie chcieli dalej pomagac dopoki nie dostana piwa i sniadania.





Kiedy drzewo juz stanelo zaczela sie zabawa w najlepsze czyli  tance, dobra ludowa muzyka i jedzenie. 





Dienstag, 28. April 2015

Prezenty na Dzien Matki

W tym roku  Dzien matki przypada 10 maja. Od tygodnia cwiczymy piosenke. Dzis posialismy w doniczkach kwiatki.
 


 Najpierw do doniczki Trzeba wsypac trzy lyzki kamyczkow aby byl drenaz.


Wsypac ziemie, tak by doniczka byla prawie pelna.



Pozniej wybrac sobie jedno nasionko. Polozyc je w po srodku, wcisnac palcem w ziemie ale nie za mocno.


Jeszcze kwiatek z imieniem dziecka, by kazdy wiedzial, ktora doniczka do kogo nalezy i juz zostalo nam tylko podlewac i czekac co z tego wyrosnie.

A kwiatki zrobilismy juz w zeszym tygodniu.

Donnerstag, 26. März 2015

Swieta, Swieta

Ostatnio duzo sie dzieje, zarowno w przedszkolu w mojej pracowni jak i w zyciu prywatnym, dlatego nie mam prawie czasu by tu cos napisac.
No ale dzis chce Wam pokazac, co wlasnie zmajstrowalam.
Jutro ostatni dzien do pracy przed swietami wiec na szybko przygotowalam maly prezencik dla mojej kolezanki z pracy, z ktora prowadze grupe. No i jeszcze jeden dla naszej praktykantki.
Inspiracje znalazlam TU






W srodku sa czekoladowe jajka.

Freitag, 13. März 2015

wyciskarka do.....

byla kiedys do czosnku ale w moim domu od lat nie jada sie czosnku. Moge najwyzej za pozwoleniem meza (no jak juz musisz) wlozyc kilka zabkow do ogorkow kiszonych. No ale do tego nie potrzeba wyciskarki. Przyszedl czas by pozbyc sie gada z kuchennej szuflady.
Nawet nie wiedzialam, ze bedzie z tego taki hit przedszkolny, przez pierwszy tydzien ustawiala sie kolejka ;)

Do zestawu naleza:
wyciskarka do czosnku,
gabka, pocieta nozyczkami na mniejsze czesci,
tacka,
dwie miseczki,
sciereczka.

Gabki wrzucamy do miseczki z woda a nastepnie wyciskamy powoli do ostatniej kropli wody i wrzucamy do miseczki bez wody. Kontrola bledu jest sucha tacka.


Sonntag, 1. März 2015

Wiosennie

Wprawdzie jeszcze zima i astronomiczna i meteorologiczna ale ja tak jej nie lubie, ze wygladam wiosny juz od stycznia. W koncu postanowilam zmienic dekoracje na oknie. Na taka calkiem wiosenna jeszcze za wczesnie ale przynajmniej juz nie straszy nas przez okna zima ze swoimi balwankami. Wedlug wzorow z Tej strony i Tej zrobilam szablony. Wiekszosc dzieci sama sobie te wzory na skrawki kolorowego papieru odrysowal. Tylko maluchom musialam pomagac. Z wycinaniem tez nie bylo problemu, bo maluchy wybieraly te latwiejsze a starsze dzieci super sobie poradzily z trudniejszymi. Dekoracja wprawdzie jeszcze nie calkiem gotowa, bo okien mamy trzy ale juz moge tu na blogu sie pochwalic.

No a wiosna... rzeczywiscie juz calkiem blisko. W przedszkolnym ogrodku kwitna przebisniegi :)


Montag, 23. Februar 2015

Sredniowiecznie - w warsztacie zlotnika

W czerwcu nasze miasteczko przez caly weeken bedzie bawic sie sredniowiecznie. Beda parady, turnieje rycerskie, duzo dobrej muzyki i tancow, opowiadaczki bajek i sredniowieczny plac zabaw dla dzieci. Beda handlarze, rzemieslnicy, zebracy i duzo dobrego jedzenia i piwo Piwo przeciez w sredniowieczu tez warzono ;)
Z naszymi przedszkolakami zaczynamy powoli przygotowywac sie do tego wydarzenia. W mojej pracowni, powoli zaczynaja pojawiac sie materialy zwiazane z sredniowieczem.
Dzis chce Wam pokazac warsztat zlotnika


Juz od kilku dni lezy na polce i musze Wam powiedziec, ze dzieci lubia te korony, szczegolnie dziewczynki.

Samstag, 14. Februar 2015

Czapki czapki czapki do wyboru do koloru

 Na wypadek gdyby ktos pytal co robie w zimowe wieczory.

W spadku przypadlo mi troche welny, z reguly po jednym klebku z kazdego koloru ;) Wyrzucic szkoda a nic wiekszego z tego zrobic sie nie da. Postanowilam wiec wydziergac duuuuzo czapek i poslac w konwojem humanitarnym tam gdzie sa dzieci, ktore ich potrzebuja. W listopadzie odjechalo 13 czapek a od grudnia do teraz powstaly juz kolejne.


Donnerstag, 5. Februar 2015

"Sniezne kule"






4 jajka,
4 lyzki goracej wody,
150g cukru,
1 op. cukru waniliowego,
100g maki,
100g maki zieminaczanej,
2 lyzeczki proszku do pieczenia,
500g smietany kremowki,
1 puszka ananasow,
100 ml adwokata,
wiorki kokosowe.  
  
Jajka ubic z woda, powoli dodac cukier i cukier wanilowy dalej ubijajac. Nastepnie make, make ziemniaczana, proszek do pieczenia. Ciasto wylac na blache wylozona papierem do pieczenia i piec ok 15 minut w temp 175°C.
Jeszcze cieple ciasto pokruszyc do miseczki. Ubic smietane, drobno pokroic ananasa (o,5-1cm) i razem z ubita smietana i adwokatem dodac do oruszkow. Wymieszac, i z tej masy formowac kulki, obtoczyc w wiorkach kokosowych, odstawic na noc do lodowki.

Sonntag, 1. Februar 2015

Balwankowa rodzina

Snieg wreszcie spadl. Zeby ulepic bawana jest go wprawdzie za malo ale coz to za zima bez balwankow.
Wiec papier, nozyczki, kredki i klej i juz cala balwankowa rodzina ozdabia nasze okna.



Samstag, 10. Januar 2015

Balwankowa rodzina

Wlasciwie to ciezko w dzisiejszych czasach rzmawiac z dziecmi o zimie. No bo jakie sa cechy charakterystyczne zimy, mroz, snieg, krotszy dzien, cieple ubrania...
Mrozu nie ma, sniegu tez zostaly krotsze dni i cieple ubrania, w ktore rodzice z przyzwyczajenia ubieraja dzieci a te wracaja z ogrodu upocone.

No ale jednak jak to nie mowic o zimie skoro jest.

W moim warsztacie wlasnie ubieramy balwanki. kazdemu kapelusz do koloru i jeszcze guziki. Swietne cwiczenie motoryki i cierpliwosci.







A co do zimy to moze za kilka lat bede opowiadac dzieciom "Dawno, dawno temu w naszym przedszkolnym ogrodku zima padal snieg i Wasi rodzice jezdzili wtedy na sankach z naszej ogrodkowej gorki. No wiecie sanki to taka konstrukcja z drewna jakby skrzynka z plozami i na sniegu mozna sie na nich slizgac...." ;)